Kolejne opóźnienie, ale...

Dzisiaj mam trochę wolnego czasu, zatem mogę nadrobić blogowe zaległości.
We wtorek Panie wykonywały zakładki na Gminny Przegląd Artystyczny, gdzie będzie prezentowała się śmietanka artystyczna naszej gminy i zaprzyjaźnione "mleczka". Prace były pretekstem do przećwiczenia transferu, który- przez inny klej- coraz mniej zadawala niektóre Panie.
We wtorek rano dostałam info, że jest kolejny nabór na Małe Granty z LGD. I jak tu nie skorzystać z takiej formy dofinansowania do zajęć, które mogą być prowadzone aż do grudnia. Z Lilką ustaliłyśmy tematykę, którą ubrałam w projektowe strony, a trzy osoby poprosiłam o napisanie dla nas ofert. Projekt był robiony po raz pierwszy w takim tempie, ale jak zwykle znalazły się dobre Anioły- Gosia, Ania, Ewa, Ania, Zosia, Kamila i p. Marek. Dzięki nim projekt przed godziną piętnastą znalazł się w Dobrej. Co do wyników, to o nich dowiemy się w ciągu dwóch tygodni.
Na razie nie napiszę o tematyce zajęć, bo zabraknie mi pomysłów na dalsze posty:)
Teraz zdjęcia transferowych zakładek.

Tutaj mój ulubiony motyw, bo z serwetki zakupionej w Petersburgu, te różyczki są po prostu piękne:)

Kwiatowo, fioletowo i jeżynowo, ale kolorowo!

Deseczki z różami -najczęściej wybierany motyw. Praca to mały "karniaczek" dla tych Pań, które ostatnio się "obijały":) Nie wymieniam z imienia, jestem po prostu wyrozumiała!

 Kolejne prace....