wtorek, 15 maja 2012

Już po zajęciach z panią Ewą



Po raz pierwszy na naszych zajęciach pracowałyśmy techniką scrapbookingową. Robiłyśmy Przepiśnik. I każdej wyszedł on inaczej.
Podobnie, jak z ciastami, przepis jest dla każdego taki sam, a ciasto u każdej gospodyni wychodzi inaczej.

Zabawa scrapbookingiem podobała się wszystkim!!!
Dziękujemy naszemu sponsorowi, MATERIAŁY GRATIS, powodują, że możemy sobie pozwolić na bogate zdobienia.


 Pod koniec zajęć miałyśmy już takie prace- tutaj Przepiśnik Pani Joli.



Nieraz jeszcze boli, (zwłaszcza mnie- wiem, ile kosztują te "gadżety"), że Panie nie myślą ekonomicznie wydzierając kartkę, czy też wyrzucając ścinki, z których można coś jeszcze zrobić.
Nieraz za późno ugryzę się w język i powiem o swoich obiekcjach, ale nad tym pracuję, bo przecież to najmilsze w tygodniu spotkanie towarzyskie, po co je psuć komentarzami!!!.

3 komentarze:

  1. Bardzo ładne Przepiśniki, ale rzeczywiście musimy jedna drugiej zwracać uwagę żeby nie marnować materiału który dostałyśmy,i na który nie musiemy wydawać pieniążków. Możemy te pieniążki przeznaczyć na kurs SCRAPBOOKINGU z Panią Ewą.

    OdpowiedzUsuń