czwartek, 31 października 2013

Drugie zajęcia

Trochę mam poślizgu w pisaniu, ale nie miałam siły, kto mnie zna, to wie dlaczego:)
Drugie spotkanie związane było z bombką i jej zawartością, chociaż początek  był przygotowaniem do trzeciej odsłony projektu.

 Serce z masą- nie do zjedzenia
Kościół i domek w szklanej - plastikowej bombce


 Ta część stołu nie miała humoru- i tu to widać:)
 Tutaj masa była jakaś dziwna, bo się nie chciała przykleić...
 Jedna kobieta gorąca, druga zziębnięta- i nie ma tu się co dziwić- brak ogrzewania w świetlicy w związku z awarią z zeszłego tygodnia.
 Niektóre Panie powtarzały: " Ja, ja sobie nie poradzę z masą?! Niedoczekanie!!!
Efekt końcowy pracy przygotowanej na następne spotkanie.
 
 

1 komentarz:

  1. Raczej ta część stołu nie była bez humoru ,tylko była skupiona. Miss obiektywu nie załapała się (hi, hi).

    OdpowiedzUsuń