Szkatułki dla rodziny w Wilnie

W związku z tym, że żadna z Pań nie podsyła swoich zdjęć, a wiem, że niektóre ciężko pracują (Wiola- Lilka, Ania w ogrodzie, na pewno Ela), wklejam kolejne swoje prace, tym razem zrobione w ostatnią sobotę na zamówienie koleżanki z chóru. Szkatułki wciągnęły mnie, ale nie do końca jestem zadowolona z lakierowania, ale winię tutaj lakier, bo nie będę obciążała swoją nieudolność amatora lakiernika- mam nadzieję, że obdarowani tego nie zauważą. A swoją drogą lakierować mogłabym jeszcze kilka razy, ale brakuje mi czasu, bo muszę się pakować, jutro o 5.00 wyjeżdżam z chórem na Festiwal do Petersburga. Festiwal festiwalem, ale najważniejsze jest zwiedzanie Wilna i wspomnianego miasta. Po powrocie pochwalę się  kilkoma fotkami.

Pierwsze kroki w decoupage Małgosi

Wakacyjne wyjazdy nie zawsze są nastawione tylko na zwiedzanie, niekiedy wykorzystujemy wolną chwilę na dzielenie się swoimi umiejętnościami. Miałam taką okazję w pewnej miejscowości na Dolnym Śląsku.
Co do zwiedzania, to podziwiałam piękne okolice Gór Świętokrzyskich, stwierdzam, że mogłabym tam mieszkać i zająć się prowadzeniem warsztatów:) Tylko potrzebuję stodołę. To przez nasze miejsce spotkań- tu mamy oborę i jest fantastycznie.
W związku z tym, że nie mam zdjęć od pozostałych Pań z mojej grupy- wrzucam prace wytworzone przez Małgosię- nauczycielkę historii i moje. Gosia "decoupażowała" po raz pierwszy i tego nie widać!!!

Tutaj zdjęcie pierwszej pracy, ale z dodanymi perełkami w płynie.

Cieszy fakt, że Gosi spodobała się ta technika i chce dzielić się umiejętnościami ze swoimi koleżankami.

Pozdrawiam wszystkich jeszcze wakacyjnie.

Czekam na zdjęcia prac moich Pań!!!

Te prace, to dodatek...może zostaną wzięte w podróż do Rosji

Na początek talerze...

Na pierwszym planie jest talerz wykonany przez Anię, cukierki są jeszcze z podziękowań za rok szkolny, lawenda z ogrodu Ani, a z tyłu talerz wykonany przeze mnie.

Prace wykonane dla Kameralnego Chóru Szczecińskiego

Wczoraj moje koleżanki z chóru wpadły na pomysł wykonania prezentów dla organizatorów konkursu chóralnego w Petersburgu. Wiedząc, ze mam wsparcie Ani, zaproponowałam prezesowej wykonanie pudełek na herbatę, chusteczników, talerzy na cukierki.
Poniżej prezentujemy dzisiejsze nasze prace- mam nadzieję, że przypadną do gustu obdarowanym.

To komplety z lawendą, oczywiście damy prezenty bez deseczki, ona powstała, by zabić czas pomiędzy schnięciem poszczególnych pudełek.

A tu prace Ani, wykonane tuż przed wakacjami:)

Ania pomogła mi  zrealizować pomysł na wakacyjne pamiętniki dla moich pierwszoklasistów. Dzięki jej pracy moje dzieciaki wyjechały na wakacje z super notatnikami. Aniu jeszcze raz dziękuję.

Prace w technice decoupage

 Zabawa z puszkami i notesikami

Wakacyjne prace...

 Będąc na wakacjach dzieliłam się swoimi  umiejętnościami zdobytymi dzięki Lilce-
Tutaj praca wykonana wg moich wskazówek- pierwsze koty za płoty

 Siostra Mariola była z siebie dumna i to najważniejsze.!

 A tu breloczki wykonane przeze mnie dla Jacka T. prowadzącego nasze muzyczne warsztaty.